środa, 2 października 2013

Jeszcze przed studiami.

CZAS PIERWSZYCH ZAJĘĆ
Moja edukacja na KULu rozpoczęła się wczoraj i już po wykładach czuję się wymęczona, wracam do domu i od razu mam ochotę wskoczyć pod ciepłą kołdrę i iść spać. Zastanawiam się co będzie za miesiąc kiedy będę miała do przerabianie wielką partię materiału.
-Nieciekawie prawda?
Cofnijmy się jednak kilka dni wstecz, przed początkiem studiów.

Koniec przeprowadzek.
Mamy na domu już całą ekipę, chociaż nieco się pozmieniało, nie zamieszkał z nami student matematyki (stwierdził że nie chce mieszkać na piętrze z dziewczynami, dziwne jak dla mnie). Ekipa jest po prostu rewelacyjna, nie spodziewała bym się że trafię na tak ciekawych ludzi z którymi tak miło  spędza się czas. Jeszcze przed studiami każdy wieczór musiał być uczczony piwem.

Impreza.
W niedzielę tj. 29.09 odbyła się impreza integracyjna mojego roku. Miała ona miejsce w klubie II Piętra. Osobiście muszę stwierdzić że miejsce nie było zbyt dobre na integrację ponieważ było zbyt głośno żeby porozmawiać z ludźmi (z tak dużą ekipą), ale jeśli chodzi o samą imprezę była rewelacyjna bo wróciłyśmy z koleżanką około 3:30... minusem było to ze wracałyśmy z niej na piechotę.

Klub (II Piętra) polecam, warto się do niego wyrwać ze znajomymi żeby się dobrze zabawić.
RADA: Jeśli chcecie zorganizować sobie w przyszłości imprezę integracyjną wybierzcie sobie raczej w miarę ciche miejsce (o ile macie na celu porozmawiać ze sobą). Najlepiej jednak zorganizować organizacje własnej grupy ponieważ to z nimi tak naprawdę będzie spędzać się większość czasu.


sobota, 28 września 2013

WITAM! Jestem w Lublinie.

Witajcie moi drodzy.
Za pewne pełno jest już w internecie rzeczy tego typu więc i ja dołączę się do tworzenia tego typu inicjatyw. Mam zamiar podzielić się z wami moimi doświadczeniami na temat studiów, uniwersytetu, oraz samego życia studenckiego. Do mojej inicjatywy mam zamiar włączyć również kilku moich przyjaciół z innych miast którzy również chcieli by podzielić się swoimi doświadczeniami... wszystko, bez owijania w bawełnę, dzięki temu każdy będzie wiedział czego może się spodziewać. Mam nadzieję że ten blog  stanie się dla was czymś użytecznym. Zaczynajmy więc.


Jestem Ania i pochodzę ze Śląska, konkretniej z Jastrzębia Zdroju. Właśnie zaczynam pierwszy rok studiów. Co mnie czeka ? Prawo na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim w Lublinie, są to studia dzienne, jednolite magisterskie.

Mieszkam już 3 dni w Lublinie, przeprowadzka była dość ciężka, tak wielki bagaż mój i mojej współlokatorki musiał zmieścić się do jednego auta, a było tego dość sporo, bo w końcu do domu będziemy wracać dość rzadko.

NASZE GNIAZDKO.
Dopiero się wprowadziłyśmy więc panuje tu jeszcze chaos, ale do studiów na pewno uda nam się ogarnąć.


Piękne zdjęcia zrobione laptopem.
Nasz pokój jest rewelacyjny, a co do samego domu... mieszkamy w dwu piętrowym domku. Na parterze za jakieś dwa miesiące zamieszka właścicielka wraz z mężem (właścicielka po prostu rewelacyjna, lepiej chyba nie mogłyśmy trafić, bardzo o nas zadbała, a kontakt między na nami jest rewelacyjny.... nie zostawia żadnego naszego pytania bez odpowiedzi.) Na pierwszym piętrze znajdują się cztery pokoje, dwie jedynki oraz jedna dwójka, wszystkie zajęte jednak na lokatorów jeszcze czekamy, puki co  poznałyśmy dwóch współlokatorów z parteru (obaj pracujący), a dziś przywitamy współlokatorkę z parteru (dziewczynę z pierwszego roku weterynarii), na pierwszym piętrze jeszcze łazienka. Na naszym piętrze są dwa pokoje, nasz (czyli mój i Juli), oraz studenta piątego roku matematyki który wprowadza się w niedzielę, jest jeszcze duża kuchnia oraz łazienka. 
 Jeśli idzie o stan techniczny, na razie napotykamy na wiele utrudnień, poprzedni właściciel nie uprzedził naszej właścicielki o pewnych problemach dotyczących braku gniazdek, problemach z rurami czy ogrzewaniem i teraz nieco marzniemy, ale dajemy sobie radę, no bo w końcu wystarczy przykryć się kocem i po sprawie, a butelka piwa zawsze dobra na rozgrzanie. Jak na razie jesteśmy bardzo zadowolone jeśli chodzi o pokój Plusem jest to że nie jest drogi. Oby więcej takich ofert. 

Chciała bym powiedzieć jeszcze coś co dotyczy samego miasta ale nie poznałam go na tyle by cokolwiek napisać, więc zrobię to z czasem. 

 RADA: Przyszły studencie, zanim zdecydujesz się na mieszkanie..... zobacz warunki w jakich masz mieszkać, poznaj współlokatorów, zbadaj okolicę i dowiedz się czy nie masz za daleko na uczelnię(to mogło by być uciążliwe).

Życzę żeby każdy trafił na tak fajną współlokatorkę, oraz na tak fajną ofertę mieszkania jak ja, ale pamiętajcie, bez problemów się nie obejdzie.